Capitol we Wrocławiu, a ściśle mówiąc Teatr Muzyczny Capitol, to jedna z najbardziej popularnych instytucji kulturalnych tego typu w całej Polsce. Zarówno miłośnicy klasycznych musicali, jak i współczesnych spektakli teatralnych, dla których muzyka stanowi jedynie tło, stawiają Capitol na równi z warszawskim Studiem Buffo czy Teatrem Muzycznym Roma. Historia tego niezwykłego miejsca ma swój początek jeszcze w przedwojennym Breslau, a jego późniejsze losy mogą przyprawić o dreszczyk grozy, podobnie jak najpopularniejsze z odgrywanych na jego scenie spektakli, w tym między innymi „Ja, Piotr Rivière, skorom już zaszlachtował siekierom swoją matkę, swojego ojca, siostry swoje, brata swojego i wszystkich sąsiadów swoich…”. Czego możemy się spodziewać po tak intrygującym tytule i jakie jeszcze przedstawienia znalazły się w najbliższym repertuarze Capitolu? Poznajcie ceny biletów i najciekawsze atrakcje towarzyszące codziennemu życiu wrocławskiego Teatru Muzycznego!
Spis treści:
Historia instytucji
Repertuar na luty i marzec 2018
Wydarzenia specjalne
Ceny biletów i godziny otwarcia kas
Miejsca parkingowe
Przystanek Arkady Capitol
Od Kina przez Operetkę po Teatr, czyli historia wrocławskiego Teatru Muzycznego Capitol
Budynek wrocławskiego Teatru Muzycznego Capitol w niczym nie przypomina stojącego niegdyś na jego miejscu Kina Capitol. Obecna konstrukcja została bowiem oddana do użytku pod koniec 2013 roku, po trwającym ponad dwa lata generalnym remoncie. Renowacja otworzyła przed scenarzystami, reżyserami i aktorami nowe możliwości, zapewniając tym samym niezwykłe wrażenia publiczności, licznie przybywającej na kolejne spektakle. Kiedy i jak to wszystko się zaczęło? Aby poznać historię wrocławskiego Capitolu, musimy się na chwilę przenieść do lat 20. XX wieku, czyli do przedwojennego Breslau. Właśnie w tym okresie, w 1929 roku powstał budynek wspomnianego już Kina Capitol. Autorem jego projektu był berliński architekt Friedrich Lippe. Wzniesiony wówczas gmach mógł pomieścić aż 1200 widzów, co czyniło go jednym z najnowocześniejszych obiektów tego typu na terenie ówczesnych Niemiec. Budynek składał się z trzech części. Na froncie znajdowało się oczywiście główne wejście i kasy biletowe, a na górnej kondygnacji mieszkania dla pracowników. W części środkowej usytuowana była sala kinowa słynąca z nowoczesnych rozwiązań technicznych i pięknych dekoracji. Tylna część stanowiła zaplecze biurowo-magazynowe.
Wojenną zawieruchę przetrwała niestety tylko przestrzeń z salą kinową. Jednak mieszkańcy powojennego Wrocławia, chcąc jak najszybciej wrócić do normalnego życia, już pod koniec 1945 roku otworzyli w pozostałościach po niemieckim Capitolu pierwsze wrocławskie Kino Śląsk, które dzieliło przestrzeń z Operetką Wrocławską. Niestety już w 1956 roku czar dawnego budynku został przyćmiony przez estetykę okresu PRL-u, czego powodem była przeprowadzona modernizacja. Piękne dekoracje zostały zastąpione temperową elewacją. W tym czasie budynek wykorzystywały na swoje potrzeby Operetka Dolnośląska, Teatr Muzyczny, Operetka Wrocławska oraz Teatr Muzyczny – Operetka Wrocławska. Na szczęście nigdy nie zapomniano o przedwojennym okresie świetności Capitolu i w 2013 roku przywrócono mu dawny blask, choć w nieco odmienionej, współczesnej formie. Był to efekt pracy Teatru Muzycznego Capitol, który zaadaptował budynek do własnych potrzeb już w 2003 roku, a po 8 latach działalności i dwuletnim remoncie przywitał publiczność w nowoczesnym budynku premierą „Mistrza i Małgorzaty” w reżyserii Wojciecha Kościelniaka, na podstawie powieści Michaiła Bułhakowa. Co się zmieniło w budynku Capitolu? Jego powierzchnia powiększyła się z 4 aż do 18 tys. metrów kwadratowych. Wynika to z odbudowania zniszczonej podczas działań wojennych frontowej części budynku oraz dużego zaplecza. Warto również zwrócić uwagę na sentymentalne nawiązania do przedwojennego Kina Capitol, widoczne choćby w zaprojektowanej na potrzeby Teatru Muzycznego czcionce zbliżonej do tej zdobiącej niegdyś frontową część Kina. Remont budynku przyniósł także unowocześnienia, takie jak zapadnie na scenie, która została pogłębiona i powiększona oraz podzielona na cztery części. Dawna magia ponownie zagościła w Teatrze także za sprawą przywrócenia olśniewających dekoracji. Jakie spektakle rozgrywają się w tak odmienionym wnętrzu?
Jakie spektakle zobaczymy we wrocławskim Capitolu na początku 2018 roku? Poznaj repertuar
Początek 2018 roku w Teatrze Muzycznym Capitol we Wrocławiu zwiastuje mnóstwo przyjemności dla wszystkich miłośników zarówno klasycznych, jak i współczesnych spektakli teatralnych. Nie sposób również nie wspomnieć o licznych wydarzeniach okołoteatralnych, które przyciągają nie tylko zwolenników sztuki teatralnej, lecz także szeroko pojętego życia kulturalnego. Sprawdźmy zatem, czego możemy się spodziewać w najbliższych miesiącach w słynnym Capitolu!
Repertuar Teatru Muzycznego Capitol na luty
Luty we wrocławskim Capitolu to przede wszystkim powrót do klasyki, czyli spektaklu „Mistrz i Małgorzata” wyreżyserowanego na podstawie cenionej przez miłośników literatury powieści Michaiła Bułhakowa. Spektakl, wystawiany na Dużej Scenie, cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem już od 28 września 2013 roku, kiedy to został wystawiony po raz pierwszy w odnowionym budynku. Wszystkie bilety sprzedawane są zaledwie w kilka dni po ogłoszeniu repertuaru, niezależnie od cen sięgających nawet 180 złotych. „Mistrz i Małgorzata” to niekwestionowany sukces zarówno reżyserski, jak i aktorski.
Wszystkie osoby zainteresowane nie tylko teatrem, lecz także współczesnymi problemami związanymi z cyberprzemocą, w tym między innymi różnymi formami agresji, nazywanymi popularnie „hejtem”, zachęcamy do obejrzenia spektaklu „Trololo – przesłania najjaśniejsze”. Przedstawianie wystawiane na Scenie Ciśnień zostało w całości zbudowane z materiałów powszechnie dostępnych w Internecie, doskonale obrazując coraz poważniejszy problem dotykający przede wszystkim młodych ludzi, dla których wirtualna forma uczestnictwa w życiu społecznym często staje się ważniejsza niż żywe interakcje ze światem.
W lutym na Scenie Ciśnień odbędzie się także ciekawe wydarzenie muzyczne – koncert zespołu Kagyuma, którego twórczość określana jest jako sound theatre. Ponadto zespół wrocławskiego Capitolu przygotował spektakl specjalnie dla najmłodszych widzów, którzy ukończyli 4 lata – „Nasza mama czarodziejka”. Gratką dla dzieci będzie również wydarzenie performatywne zatytułowane „Strefy”, wyreżyserowane przez Przemysława Wojcieszka. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy na Scenę Restauracja.
W lutym warto również powrócić na Dużą Scenę, gdzie zostanie wystawiony niezwykle widowiskowy musical na podstawie historii zrodzonej na łamach gotyckiej powieści Mary Shelley – mowa oczywiście o „Frankensteinie”, znanym również z licznych przedstawień popkulturowych. Za scenariusz i reżyserię odpowiada Wojciech Kościelniak, jeden z najwybitniejszych twórców polskiej sceny muzyczno-teatralnej.
Repertuar Teatru Muzycznego Capitol na marzec
Marzec we wrocławskim Capitolu to połączenie dreszczyku grozy, nuty fantazji i The Beatles. O co chodzi? O trzy spektakle, z których każdy miłośnik teatru może wybrać coś odpowiadającego swoim zainteresowaniom. Dreszczyk grozy odnosi się oczywiście do przedstawienia wyreżyserowanego przez Agatę Dudę-Gracz, o wiele mówiącym tytule „Ja, Piotr Rivière, skorom już zaszlachtował siekierom swoją matkę, swojego ojca, siostry swoje, brata swojego i wszystkich sąsiadów swoich…” Makabryczna opowieść nawiązuje do wydarzeń, które rozegrały się w 1835 roku w jednej z normandzkich wsi. Tytułowy Piotr Rivière zamordował wówczas swoją rodzinę, a następnie szczegółowo opowiedział o popełnionej zbrodni. Jego zeznania zachowały się jako dokumentacja odbywającego się wówczas śledztwa i procesu. Zostały również szeroko opisane przez Michela Foucault. Ciekawą stroną spektaklu Agaty Dudy-Gracz jest skupienie się na wydarzeniach poprzedzających makabryczną zbrodnię, dzięki czemu zyskujemy obraz kryminalnego śledztwa oraz opowieść o życiu w hermetycznej społeczności, w której nic nie jest czarno-białe.
Dla osób, które zdecydowanie bardziej marzą o wejściu w barwny świat fantazji oraz dla rodziców, chcących wprowadzić dzieci w arkana sztuki teatralnej, Teatr Muzyczny Capitol przygotował spektakl oparty na motywach powieści „Czarnoksiężnik z krainy Oz”, autorstwa Franka L. Bauma. Przedstawienie olśniewa barwnymi strojami oraz niezwykłą scenografią wzbogacaną o zaskakujące efekty specjalne. Dbałość o detale sprawi, że zarówno dzieci, jak i dorośli zostaną pochłonięci przez magiczną opowieść o przygodach Dorotki i jej nietypowych towarzyszy.
Widzowie, którzy cenią połączenie teatru i popkultury, z pewnością chętnie wybiorą się na spektakl „Y”. Reżyser, Paweł Passini, prezentuje tu nowe aranżacje znanych utworów zespołu The Beatles, opracowane przez Łukasza Wójcika. W innym spektaklu, o długim tytule „Kilka sposobów na to, jak schudnąć, ale zostać szczęśliwym, czyli jak kapitalizm nas tuczy i nie pozwala dojeść”, zobaczymy za to wyobrażenie „pop-kapitalistycznej siłowni”. Temat aktualny i intrygujący, zwłaszcza dla bacznych obserwatorów życia społecznego.
Capitol we Wrocławiu to więcej niż teatr! Poznaj alternatywne formy rozrywki dostępne w Tatrze Muzycznym
Wrocławski Capitol to nie tylko scena teatralna, lecz także bogata przestrzeń kulturalna, przyciągająca wiele osób licznymi wydarzeniami okołoteatralnymi, które rozmywają granicę między kulturą elitarną a popularną, redefiniując tym samym pojęcie rozrywki. Większość tego typu wydarzeń organizowana jest na tzw. podwórku Teatru Capitol, czyli wewnętrznym dziedzińcu budynku, pokrytym szklanym dachem. Darmowy dostęp do Internetu oraz możliwość poczytania książek w niecodziennej przestrzeni, czyli przy największej w mieście zielonej ścianie pokrytej żywymi pnączami, to jedynie namiastka tego, czego moglibyśmy się spodziewać. Miłośnicy literatury z pewnością docenią organizowane kilka razy w miesiącu spotkania z cyklu „Czytanie na dywanie”. Ta przyjemność z udziałem aktorów teatru przeznaczona jest przede wszystkim dla najmłodszych uczestników życia kulturalnego. Pozostali mogą postawić na połączenie rozwoju duchowego i fizycznego podczas seansów „Jogi na podwórku”. Zajęcia odbywają się przy minimalistycznej muzyce, która czerpie inspiracje z praktyk medytacyjnych greckich mnichów. Capitol zaprasza również wszystkie osoby zmęczone codziennym pędem na spotkania z serii „Uspokój się, jesteś w Teatrze!”. Odpowiednia muzyka, dobrana przez pracowników teatru, z pewnością pomoże nam się odprężyć i przygotować do kolejnych zmagań z codziennymi wyzwaniami.
Jakie są ceny biletów i godziny otwarcia kas w Teatrze Muzycznym Capitol we Wrocławiu?
Bilety na spektakle we wrocławskim Teatrze Muzycznym Capitol możemy kupić zarówno online, na stronie internetowej teatru, jak i stacjonarnie, w kasach teatru, a ich ceny uzależnione są od spektaklu i wybranego przez nas miejsca. Najtańsze bilety kosztują zaledwie od 15 do 20 zł, natomiast najdroższe to kwota rzędu nawet 180 złotych. Warto podkreślić, że teatr nie zapomina o wspieraniu kultury poprzez oferowanie biletów ulgowych, w tym dla uczniów, studentów, emerytów oraz rencistów. Dzięki temu szkolna wyprawa do teatru przestaje być tak kosztowna, umożliwiając dzieciom i młodzieży kontakt z kulturą na najwyższym poziomie. Ze zniżek mogą również skorzystać osoby dysponujące znaczkiem Obligacji Kulturalnej „OK”. Bilety tańsze o 20% na wszystkie wydarzenia repertuarowe Teatru Muzycznego Capitol i Przeglądu Piosenki Aktorskiej dostaną też posiadacze wrocławskiej karty miejskiej UrabnCard. Aby otrzymać zniżkę na wydarzenia gościnne i premierowe, należy okazać UrbanCard Premium. Dzięki tej karcie możliwa jest również rezerwacja miejsc – zarówno w kasie, jak i online czy telefonicznie. Rezerwacji mogą również dokonać grupy zorganizowane, liczące ponad 10 osób.
Jeśli chcemy kupić bilet w tradycyjny sposób, w kasach teatru, możemy to zrobić od poniedziałku do piątku w godzinach od 9:00 do 19:00 oraz w soboty i w te niedziele, podczas których odbywają się spektakle, w godzinach od 12:00 do 19:00. Kasy biletowe znajdują się w budynku teatru Capitol przy ul. Piłsudskiego 67. Należy jednak mieć na uwadze to, że na godzinę przed rozpoczęciem przedstawienia z repertuaru kasy obsługują jedynie jego widzów. Jeśli interesuje nas inny spektakl, powinniśmy zaplanować zakup biletów nieco wcześniej.
Miejsca parkingowe w pobliżu wrocławskiego teatru Capitol
Niektórzy kierowcy mogą być zwiedzeni tym, że w najbliższej okolicy wrocławskiego teatru Capitol nie ma bezpłatnych miejsc parkingowych. Znajdziemy tu jednak kilka parkingów płatnych, w tym:
- parking w galerii handlowej Arkady Wrocławskie: wjazd do godziny 23:00, wyjazd maksymalnie do godziny po ostatnim seansie filmowym w znajdującym się w centrum kinie; po godzinie 23:00 wejście na parking od strony ulicy Komandorskiej, przy aptece;
- parking przy ulicy Piłsudskiego, naprzeciw budynku NOT, wjazd od strony Zaułka Wolskiego.
Wybierając dojazd do Capitolu własnym samochodem, powinniśmy jednak wziąć pod uwagę zarówno tymczasowe zmiany w organizacji ruchu drogowego, mogące utrudnić dojazd do celu, jak i fakt, że w centrum miasta możemy mieć problem ze znalezieniem nawet płatnego miejsca parkingowego. Do teatru możemy również dotrzeć komunikacją miejską, choć nie dla każdego może to być podróż komfortowa. Liczne przesiadki znacznie wydłużą czas dojazdu, a przechodzenie z jednego przystanku na drugi w eleganckim stroju może się wiązać z pewnym dyskomfortem. W takiej sytuacji najlepszym rozwiązaniem będzie wezwanie taksówki, którą z pewnością dotrzemy na miejsc punktualnie i wygodnie.
Lokalizacja, której nie można przeoczyć, czyli wrocławski przystanek Arkady Capitol
Przystanek Arkady Capitol, zlokalizowany w bezpośrednim sąsiedztwie wrocławskiego Teatru Muzycznego, jest doskonale znany zarówno mieszkańcom miasta, jak i turystom. Jego obecna nazwa funkcjonuje od 2013 roku, co oczywiście jest związane z ukończeniem renowacji teatru. Przystanek wyróżnia się na mapie Wrocławia przede wszystkim dlatego, że jego nazwa we wszystkich autobusach i tramwajach wyśpiewywana jest przez jedną z aktorek Capitolu. Pomysłodawcą tego przedsięwzięcia był sam Konrad Imiela, dyrektor Teatru Muzycznego Capitol. Jego celem było zwrócenie uwagi wrocławian i turystów na pojawienie się w mieście nowego punktu kulturalnego. Wcześniej przystanek, znajdujący się na skrzyżowaniu ul. Świdnickiej i Piłsudskiego, nosił nazwę Arkady i był kojarzony ze znajdującą się w pobliżu galerią handlową. Początkowo wrocławianie czuli się nieco nieswojo ze zmianą nazwy, której dodatkowo nadano tak specyficzną formę. Dziś trudno wyobrazić sobie przejazd komunikacją miejską bez tej charakterystycznej melodii, od czasu do czasu nuconej nieśmiało przez podróżnych. Wpisała się ona na stałe w panoramę miasta, podkreślając jego kulturalną stronę, która od wielu lat jest intensywnie rozwijana, o czym świadczy zaszczytna rola Europejskiej Stolicy Kultury, pełniona przez Wrocław przez cały 2016 rok.
